Każdy człowiek na ziemi ma swój sposób na rozładowywanie emocji i wyrażanie siebie. Niektórzy biegają, inni śpiewają, a ja tańczę. Można powiedzieć, że robię to całe życie. Już kiedy miałam dwa latka oglądałam Dirty Dancing i różne inne filmy taneczne, próbując naśladować ruchy tancerzy. Kiedy skończyłam sześć lat Moi rodzice, widząc jak bardzo mnie do tego ciągnie, zapisali mnie na lekcje baletu. Po kilku miesiącach ja i moja grupa już mieliśmy występ. Grałam jedną z laleczek z saskiej porcelany*. Kiedy stanęłam na scenie, wiedziałam, że to moje miejsce. Od tamtej pory robiłam wszystko by osiągnąć swój cel i być tancerką. Jasne, mogłam sobie tańczyć z moją grupą na treningach i występach w Paryżu**, ale chciałam czegoś więcej, chciałam pokazać moją pasję światu. Pragnęłam też iść w ślady mojego brata-Sean'a, który od siedemnastego roku życia tańczy z jedną z najlepszych grup tanecznych. Wyjechał do New Yorku tylko po to aby do nich dołączyć. Doskonale pamiętam dzień, w którym dostał e-mail'a z propozycją tańczenie w "Crew Force", był taki szczęśliwy.
Jakim zaskoczeniem było, gdy w dniu moich 18 urodzin dostałam taką samą wiadomość co Sean. Rodzice zgodzili się bez wahania. Kilka dni później leciałam aby spełnić swoje marzenia, do New York'u. Wiedziałam, że wszystko się zmieni i, że będę musiała ciężko pracować aby osiągnąć sukces, ale nie bałam się, bo właśnie o to walczyłam.
**Maghie mieszkała w Paryżu.
Witam wszystkich! Oto prolog tego opowiadania. Co o nim sądzicie?? Proszę komentujcie ! :D
Hej, przypadkiem trafiłam na twojego bloga i zainteresowałaś mnie tym prologiem. Ja również piszę opowiadanie o tańcu na you-give-me-fire.blogspot.com Zapraszam, a tymczasem informuj mnie o nowych na @ilove_90s x
OdpowiedzUsuńKocham taniec, więc prolog od razu mnie zaciekawił! Zakładam, że Justin też będzie tancerzem :D Czekam na pierwszy rozdział! Nie mogę się już doczekać :D A przy okazji zapraszam do siebie na nowe ff z Justinem: hidden-enemies.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuń